Z wielką radością i wzruszeniem pożegnaliśmy lato, świętując jednocześnie imieniny naszych drogich solenizantek z sierpnia i września! 
Mimo że słońce chyli się ku jesieni, ten wyjątkowy poniedziałek, 22 września, był dla nas niczym ostatni letni uścisk. 
Mimo że słońce chyli się ku jesieni, ten wyjątkowy poniedziałek, 22 września, był dla nas niczym ostatni letni uścisk. W naszym pięknym ogrodzie rozpaliliśmy grilla 
, a zapach pysznej kiełbasy 
rozniósł się po całym podwórku, kusząc wszystkich do wspólnego biesiadowania. Śmiechu 
i radosnych rozmów nie było końca. Gdy zabrzmiało gromkie „Sto lat!”, oczy naszych jubilatek lśniły z radości 
, a w powietrzu czuć było niezwykłe ciepło i bliskość. 
, a zapach pysznej kiełbasy rozniósł się po całym podwórku, kusząc wszystkich do wspólnego biesiadowania. Śmiechu i radosnych rozmów nie było końca. Gdy zabrzmiało gromkie „Sto lat!”, oczy naszych jubilatek lśniły z radości , a w powietrzu czuć było niezwykłe ciepło i bliskość. Do pyszności z grilla serwowaliśmy aromatyczną kawę 
i herbatę 
, co sprawiło, że to przedpołudnie stało się naprawdę magiczne. Jeszcze raz, z całego serca, życzymy naszym solenizantkom mnóstwa zdrowia, szczęścia i samych pięknych dni! 
i herbatę , co sprawiło, że to przedpołudnie stało się naprawdę magiczne. Jeszcze raz, z całego serca, życzymy naszym solenizantkom mnóstwa zdrowia, szczęścia i samych pięknych dni! Był to idealny moment na wspólne, radosne pożegnanie lata i powitanie nadchodzącej jesieni. 
